Stopy procentowe w Polsce. Jest decyzja RPP
Zakończyło się dwudniowe, ostatnie przed wakacjami posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej (RPP). Zgodnie z oczekiwaniami gremium po raz kolejny zdecydowało o pozostawieniu stóp procentowych na dotychczasowym poziomie.
Stopy procentowe bez zmian
W związku z tym poziom stóp procentowych kształtuje się na następującym poziomie:
-
stopa referencyjna 6,75% w skali rocznej;
-
stopa lombardowa 7,25% w skali rocznej;
-
stopa depozytowa 6,25% w skali rocznej;
-
stopa redyskonta weksli 6,80% w skali rocznej;
-
stopa dyskontowa weksli 6,85% w skali rocznej.
To już dziesiąta decyzja RPP o utrzymaniu stóp procentowych na tym samym poziomie (po raz ostatni stopy podniesiono 8 września zeszłego roku). Jak wspomniano, właśnie takiej decyzji oczekiwali eksperci. – Nie spodziewamy się zmian w polityce pieniężnej NBP w tym tygodniu – podkreślali przed dzisiejszą decyzją RPP ekonomiści ING.
Obniżka stóp procentowych po wakacjach?
Według analityków ING szanse na obniżkę stóp procentowych po wakacjach wzrosły do 65-70 proc., podczas gdy wcześniej było to 50 proc. Ekonomiści banku twierdzą również, iż jest możliwość, że RPP dokona w tym roku więcej niż jednej obniżki stóp.
O utrzymaniu stóp procentowych na tym samym poziomie i możliwych obniżkach po wakacjach mówili również analitycy Santander Banku Polska. – Stopy procentowe pozostaną ponownie bez zmian – co do tego nie mamy wątpliwości. Jak zwykle uwaga skupi się na tonie komunikacji prezesa Glapińskiego. Od kilku miesięcy część RPP sygnalizuje, że zejście inflacji CPI do poziomu jednocyfrowego w br. może dać powód do rozważenia obniżki stóp po wakacjach – podkreślali eksperci banku.
Zwolennikiem obniżki stóp procentowych po wakacjach nie jest były minister finansów w rządzie PiS prof. Paweł Wojciechowski. W jego ocenie „absolutnie nie ma" ku temu ekonomicznych podstaw. – Wszystkie banki centralne jednak w dalszym ciągu są w cyklu podwyżek stóp procentowych. Zrobił to Fed, zrobił to Europejski Bank Centralny, zrobił to ostatnio Bank Anglii – mówił wczoraj w „Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 prof. Wojciechowski.
Były szef resortu finansów przekonywał, że obniżka stóp procentowych w Polsce „nic nie spowodowałaby dla gospodarki do końca roku, natomiast dałaby sygnał, że już jest lepiej, że możecie spać spokojnie, bo inflacja spada, a tak naprawdę nie mamy deflacji, mamy dezinflację, czyli spadek wskaźnika inflacji".